przygotowania do wylewek, pierwsze folie i styropiany - na razie część salonu i gabinet...od czwartku pierwsze instalacje...
dzis krotki wpis i moze ktos pomyslec ze zwariowalam, ale ....umylam okna na parterze- nie wszystkie mi sie udalo, ale wiekszosc tych duzych na dole...byly upaprane tynkiem, a po umyciu- dom nabral spokoju.
tak na marginesie- polecam do mycia duzych okien ściągaczke (dobrej firmy) - rewelacja...poza tym mąż zawiesil lampe- 1/8 w salonie i pierwsze robocze kontakty - co ma dla nas pewne znaczenie- po prostu przewyzsza o klase zapalanie swiatla na kable. poza tym zakupy skonczyly sie na 2 lampach i farbie zewnetrznej do drewna - zeby przed ocieplneniem obrobic okna...wybralismy LUXENS dąb rustykalny
a ponizej lampa do pokoju córki:
w sumie - 11 sztuk - tymczasowo wiszą na swoich docelowych miejscach: przykładowe zdjęcia
kaloryfery w koncu maja byc jutro po poludniu, wiec od piatku zaczynamy montaz i instalacje oraz przygotowanie pod wylewke...facet od wylewki byl na pomiarach i jest zaklepany....z materiałem czesciowym- siatka, pianka dylatacyjna i plastyfikator (nasze zakupy to piasek i cement) niecale 16 zl/m2 (drogo czy tanio?) ...tymczasem podciagamy ocieplenie fundamentu i zalatwiamy inne sprawy zwiazane w roznymi wycenami i papierkami. ok. 24 wyleki i zaraz po tym ocieplenie domu i elewacja...poza tym musimy obrobic okna drewnem w kolorze jaki potem bedzie na elewacji i bedzie pasowal do okien....wiec kolejne wybory przed nami....
jako że niedziela bez odwiedzenia marketu budowlanego bylaby stracona (
), to wieczorkiem skoczylismy do jednego na O... i zakupilsmy ogromny stół , ktory prawdopodobnie trafi do jadalni (mimo ze to stół ogrodowy)...ma 210 x 110 cm, baaardzo nam sie spodobał i bedzie pieknie pasowal do naszego domu... oczywiscie zdjecie z telefonu - i nie oddaje jego wygladu ani koloru....
elita
